Co należy jeść trenując?

Gdybym zadała pytanie dowolnej osobie aktywnie uprawiającej sport o to co należy dodać do swojej diety jeżeli trenujemy pierwszą odpowiedzią zdecydowanie byłoby białko. Nie bez powodu zresztą, bo to ono jest głównie odpowiedzialne za budowę i regenerację mięśni podczas wzmożonego wysiłku fizycznego. Jednak nie samym białkiem człowiek żyje, a z racji sportu nasz organizm potrzebuje również innych substancji odżywczych.

Bardzo często osoby trenujące przechodzą na różnego rodzaju diety: wysokobiałkowe, nisko-węglowodanowe, bezglutenowe i inne mniej bądź bardziej popularne. Niestety rzadko zastanawiamy się co dodać do diety, zamiast z niej wykluczać. Oczywiście nie oznacza to, że pomysł wykluczenia śmieciowego jedzenia jest złą decyzją, ale należy znaleźć odpowiednią równowagę w diecie.

Antyuleniacze

Organizm osoby aktywnej wiele zyskuje. Lepsza odporność, wydolność płuc, niższy poziom cholesterolu, niższe ciśnienie.. można by tak wymieniać bez końca. Jednak medal ma dwie strony.. Sport o wysokiej intensywności powoduje w organizmie powstawanie wolnych rodników, które są winowajcą procesów starzenia. Bardzo często z tego właśnie względu za najzdrowsze sporty uznaje się te "spokojniesze" jak np. joga. Nie ma co się jednak martwić, wystarczy codzienna porcja antyuletniaczy pod postacią truskawek, śliwek, wiśni, malin, winogron, kiwi aby zminimalizować ich działanie. I spokojnie możemy iść wypacać siódme poty na bieżni czy na siłowni ;-)

Węglowodany złożone

Osoby, które kiedykolwiek próbowały diety nisko-węglowodanowej wiedzą, że próba wyeliminowania węgli z diety kończy się .. brakiem energii. Niestety, ale to właśnie one są najprostszym źródłem energii. Oczywiście do węgli zaliczymy zarówno tabliczkę mlecznej czekolady jak i szklankę płatków owsianych. Nie trudno się domyśleć, które mają lepszy wpływ na nasz organizm. Węglowodany złożone cechują się tym, że ich rozkład jest rozłożony w czasie dzięki czemu dostajemy energię równomiernie w czasie, a nie istny zastrzyk cukru, a po chwili jego spadek jak w przypadku słodyczy. Do węglowodanów złożonych zaliczamy wszelkie produkty pełnoziarniste.

Wapń

Nie ma co bez potrzeby (!) wykluczać z diety jednym ruchem całego nabiału z diety. To od wapnia (oraz witamy D ułatwiającej jego wchłanianie) zależy stan naszych kości. Chyba każda z nas kojarzy reklamy słynnych serków Danone uświadamiających młode mamy o potrzebie wapnia w organizmie dziecka. Mocny szkielet i odpowiednia gęstość kości odsuwa na dalszy plan problem osteoporozy. Gdzie znajdziemy wapń każda z nas wie, ale jeżeli cierpimy na nietolerancję laktozy szukajmy jej między innymi w brokułach i migdałach.

Żywność o odczynie zasadowym

Niestety, ale mięso, z którego czerpiemy znaczną część białka ma odczyn bardzo kwaśny, a organizm aby zneutralizować kwaśne PH korzysta po zapasy naszego wapnia czy magnezu. Aby wspomóc organizm sięgnijmy po migdały, jarmuż, kiełki, nasiona dyni, buraki, szpinak.. Lista zasadowej żywności jest naprawdę długa i jeżeli chcecie poczytaj więcej o tym temacie odsyłam Was do spisu żywności

Woda

Co prawda nie do jedzenia, ale jednak niezbędna. Osobiście w dniu bez treningowym wypijam około 1,5 litry wody, a w dniu kiedy wyciskam siódme poty na siłowni nawet 3 litry! Woda do życia jest konieczna, dlatego nie zapominajmy o niej. Niedobór wody powoduje między innymi zatrzymanie wody w organizmie, a jej systematyczne niedostarczanie w odpowiedniej ilości powoduje obrzęki czy cellulit wodny.


Jeżeli o czymś zapomniałam bądź macie uwagi piszcie śmiało! :)

Anomalia