Tuningowanie
masek nie jest mi nieznane :). Wiadomo, że w wyniku takiego powiązania
zazwyczaj uzyskujemy jeszcze lepsze efekty niż przy stosowaniu
pojedynczego kosmetyku. Nigdy jednak nie uzyskałam tak świetnego efektu,
jak przy mące ziemniaczanej! Objętość, miękkość, gładkość, sypkość -
tego właśnie możemy się spodziewać! :)
Przepis
jest banalny! Wystarczy dwie łyżeczki Waszej ulubionej odżywki i
łyżeczka skrobi, którą kupicie w najbliższym sklepie spożywczym za 3zł
:) Jak dla mnie wystarczy trzymać taką mieszankę pod czepkiem około 30
minut, ale jeżeli macie więcej czasu, możecie spłukać jeszcze później
:). Póki co ze skrobią się nie rozstaję, a nawet zastanawiam się, czy
nie dodać do tego jeszcze oleju :). Eksperymentów nigdy dość!
Próbowałyście? :)
Tak, tak, tak, uwielbiam dodatek skrobi do maski, pięknie wygładza i nawilża ;)
OdpowiedzUsuńA ja się z nią nie polubiłam chyba (piszę chyba bo robiłam dopiero 2 razy) włosy były matowe i sztywne hahah i wcale nie dałam za dużo, gdyby ktoś pytał ;)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu wypróbować...
OdpowiedzUsuńTos mnie przekonala ;D Podobnie, jak Wy, czytalam i sie zastanawialam ;) Jutro zakupuje :)
OdpowiedzUsuńHm, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZe skrobią jeszcze nie kombinowałam. ;)Muszę spróbować. :)
OdpowiedzUsuńRaz spróbowałam i zero różnicy. Pokombinuję jeszcze z innymi maskami i odżywkami, ale nie wiem czy to coś zmieni.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :) Muszę kiedyś koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńHmm... o takim połączeniu jeszcze nie słyszałam. Koniecznie muszę wypróbować na swoich włosach! :)
OdpowiedzUsuńhm :) muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńSkrobia tak, idealna do zagęszczania masek :) Tylko nie wolno przesadzać :P
OdpowiedzUsuńSpróbowałam kiedyś, raz, i nie widziałam żadnej różnicy. Ale od tego czasu włosy urosły i się zmieniły, więc pewnie powtórzę eksperyment.
OdpowiedzUsuńZapomniałam całkiem o skrobi, czas to naprawić :)
OdpowiedzUsuńJa aż tak bardzo nie dbam o swoje włosy :p
OdpowiedzUsuńZbieram się jak sójka za morze z wypróbowaniem jej do maski czy odżywki. Żaden kosmetyk mnie nie przekonał jeszcze aby go długo na skórze głowy trzymać.
OdpowiedzUsuńZa moment idę myć moje włoski to od razu wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tego to nie słyszałam, muszę spróbować! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam .. Włosy myję szamponem przed nałożeniem maski, czy po? :D
OdpowiedzUsuń