Tym razem najbardziej skupiłam się na włosach, które 'po' prezentowały się tak:
Obfity w kwasy tłuszczowe omega-3 olej lniany przyczynia się do zdrowego wzrostu włosów (niski poziom tych kwasów w organizmie może powodować suche i matowe włosy). Kwasy tłuszczowe zawarte w oleju lnianym wpływają korzystnie na paznokcie wzmacniając je przed złamaniem i rozdwajaniem. W oleju lnianym występuje enzym 5-alfa reduktaza która przekształca testosteron do dihedrotestosteronu , co spowalnia proces łysienia u mężczyzn.
Niezwykłość oleju polega na tym, że zawiera on rekordową ilość niezwykle cennych dla zdrowia nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 ( powyżej 50% ) w dodatku występują one w doskonałej proporcji w stosunku do niezbędnych kwasów tłuszczowych omega-6, które również występują w oleju lnianym.
Opinia:
Olej dość regularnie używam do olejowania włosów jak i na skórę głowy, ale ze względu na inne zastosowanie i wspomaganie włosów od wewnątrz, zaczęłam go pić (wbrew pozorom da się go przełknąć, smak jest oleisty, można go nazwać łagodniejszą wersją tranu). Łatwo się go rozprowadza, chociaż jest dość gęsty i zazwyczaj myję po nim głowę dwa razy. Potrafi nawilżyć moje włosy, jak nic innego. Sprawia, ze tworzą się ładne loki, bez żadnego puszenia i odstawania. Ponadto są mięsiste i 'odbite', a wcierany regularnie w skórę głowy zahamował ich wypadanie. Oleje lniane ( i nie tylko ;) ) możecie znaleźć na stronie http://zlotopolskie.pl/ , polecamy do przejrzenia ich bogatej oferty.
Znacie już to cudo? :)
W Biedronce za 12 zł! ;-)
OdpowiedzUsuńA stosowałaś może olej z pestek winogron? Bo zastanawiam się który z nich dwóch kupić ;) Proszę o sugestie :)
UsuńZgadza się :) niestety nie mam porównania, bo tego z pestek winogron nie używałam
UsuńLniany lepszy :)
UsuńOlej z pestek winogron za 11zł w Netto :D
UsuńPiekne masz włosy włosomaniaczko :D
OdpowiedzUsuńznamy ,znamy olej lniany :),używałam i byłam zadowolona.
Ja planuję kupić ten olej lniany z Biedronki :))
OdpowiedzUsuńMam i używam już 2 miesiące. Bardzo dobry olej :)
OdpowiedzUsuńTo twoje włosy ? Na innych zdjęciach wyglądają jakoś inaczej :P Jeśli tak to mogę tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńMoje moje :) pomyliło Ci się z Anomalią, po raz kolejny JESTEŚMY TU WE DWIE :)
Usuńplanuję kupić, żeby pić zamiast siemienia ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny skręt ;) Lubie olej lniany, służy moim włosom.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten olej ;D ale w smaku jest ble, lepszy jest wiesiołek, tylko niestety droższy ;/
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włosy ;)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie używam oleju z pestek winogron, ale jest już mnóstwo olei na mojej wish liście :D
OdpowiedzUsuńBędąc dziś w Biedronce na chwile zatrzymałam się przy półce z olejami i widziałam właśnie lniany. Ale nie kupiłam i teraz trochę żałuję.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam nim polewać do śniadania warzywa. Może jestem dziwna, ale lubię jego smak :D.
OdpowiedzUsuńNa włosach pamiętam sprawdzał się całkiem dobrze, muszę do niego wrócić :)
Moje włosy go uwielbiają:)
OdpowiedzUsuńAle Ty masz włosy! Przepiękne! Są najlepszą reklama dla tego oleju!
OdpowiedzUsuńJa mam już swój(promocja w Biedronce była..) i jak zużyję zapasy to się za niego zabiorę. Mam nadzieję, że doczekam się takich efektów, jak i Ty. :)
O matulu jakie Ty masz cudowne włosy! <3
OdpowiedzUsuńAle masz prześliczne loczki :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbuję tego cudeńka ;)
Piękne włosy, ja używam oleju kokosowego :D
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych włosach <3 Ale oleju lnianego jeszcze nie miałam okazji wypróbować
OdpowiedzUsuńO w takim razie muszę sobie kupić lniany olej ;p Mam nadzieję że znajdę go w swojej biedronce :)
OdpowiedzUsuńobsewruje :)
OdpowiedzUsuńOleju lnianego jeszcze nie stosowałam. Jak na razie króluje u mnie kokos!
OdpowiedzUsuńpiękne kędziory! oleju lnianego nigdy nie próbowałam, ale za to miałam przygodę z olejem kokosowym, który zrobił na mnie wrażenie. Smaruje nim ciało, włosy i nawet smażę na nim wątróbkę ( pychota )! http://snitariuszka-urody.blogspot.com/2012/10/pukka-organic-virgin-coconut-oil.html
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oleje jako dodatek do surówek i domowych maseczek na włosy:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, obserwuję:)