Regenerująca maska do włosów zniszczonych z efektem laminowania

piątek, 18 lipca 2014

Ostatnio mało się dzieje na naszym bloga, a przecież w końcu wakacje i tyle wolnego...Jak się okazuje każda z nas znalazła sobie zajęcie, żeby zagospodarować ten czas. Większość spędzamy w pracy, a ponadto Anomalia urządziła sobie remont i pewnie w końcu pokaże Wam efekty swojej pracy :).
Dzisiaj o kolejnym produkcie, który wygrałyśmy w rozdaniu, a jest nim maska z efektem laminowania.



Skład: Aqua with infusions of: Organic Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract, Organic Persea Gratissima (Avocado) Oil; Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Cetyl Ether, Divinyldimethicone/Dimethicone Copolymer, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Bis (C13-15 Alkoxy) PG-Amodimethicone, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Rice Protein, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Lycopene.


Produkt ma swoje wady i zalety, szczególnie przy stosowaniu przy włosach kręconych/falowanych. Byłam baardzo ciekawa efektu laminowania na mojej czuprynie, szczególnie po fali, jaka przeszła jakiś czas temu na wielu blogach, związana z tym zabiegiem. Nie zauważyłam jednak jakiegoś efektu "wow". Maska fajnie wygładza włosy i ogromny plus za łatwość w ich rozczesywaniu! Poza tym świetnie nabłyszcza i ma całkiem przyjemny skład - bez parabenów, z łatwo zmywalnymi silikonami, hydrolizowanymi proteinami pszenicy i ryżu, tytułowym ekstraktem z mango i olejem awokado.



Maska ma konsystencję taką jaką lubię, czyli gęstą - i chociaż jest zamknięta w takim, a nie innym opakowaniu, nie miałam problemu z jej wydostaniem. Oczywiście nie ma problemu z rozprowadzaniem, czy spływaniem z włosów. Kolejnym ogromnym plusem jest piękny, intensywny zapach! Cena to około 27 zł. Ostatnio zdarzyło mi się użyć kilka razy suszarki i wtedy maska sprawdzała się świetnie :).

Nie spodziewałam się po niej efektu, jak po zastosowaniu prostownicy, ale jak na laminowanie to chyba trochę za mało :). Jednak warto wypróbować.

 
Przypominamy o konkursie!

http://raian32.blogspot.com/2014/06/konkurs-urodzinowy-wygraj-zestaw_30.html

Radi

6 komentarzy:

  1. Ta maska jest na mojej wishliście. :) Nie liczę na ekstremalne wygładzenie, przeciwnie - na taką proteinkową sypkość i blask (mam proste włosy...chyba - ostatnio wątpię). ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie normalne laminowanie szału nie robi, więc i ten produkt mnie nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie rowniez ta maska kusi, choc laminowanie srednio sie u mnie sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie ta maska czeka na swoją kolej, nawet jeśli nie zrobi efektu wow to liczę na nawilżenie i dociążenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. słyszałam sporo dobrego o tej odżywce, ale chyba bardziej kusi mnie ta z papryczką chilli ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją i całkiem fajnie się u mnie sprawdza. Było lepiej kiedy miałam proste włosy ale teraz kiedy pokochałam fale rzadko po nią sięgam.

    OdpowiedzUsuń