Odżywka, którą pokochały moje włosy

Macie takie firmy, do których nie do końca jesteście przekonane, ale znajdzie się produkt, który Was strasznie kusi? :) Ja tak...jest nią Nivea i zachwalana przez większość włosomaniaczek odżywka odbudowująca long repair.

Skład: Aqua, Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Dimethicone, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Keratin, Orbignya Oleifera Seed Oil, Oryzanol, Silicone Quaternium - 18, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Coco Betaine, Cocamidopropyl Betaine, Trideceth - 6, Trideceth- 12, C12-15 Pareth-3, Lactic Acid, Sodium Chloride, Methylparaben, Propylparaben, Phenoxyethanol,Linalool , Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Benzyl Alcohol, Parfum.

Niby zwykła, drogeryjna odżywka do włosów, jednak na moich włosach sprawdziła się rewelacyjnie, jest to jedna z moich najlepszych odżywek. Na plus na pewno jest cena - około 8 zł - dostępność, charakteryzujący firmę zapach, miękkość i lekkość włosów oraz łatwiejsze rozczesywanie. Warto wspomnieć o cudownym nawilżeniu i wygładzeniu włosów, które przybierają formę "tafli" :). Skład całkiem niezły, szczególnie zwróciłam uwagę na sporą ilość emolientów i antystatyków, oleju jojoba, soku z aloesu. Duży plus za konsystencję, która jest gęsta, przy czym idealnie rozprowadza się na włosach. Czasami mam wrażenie, że nakładam maskę, bo włosy mam dość cienkie. Po pierwszym użyciu wiedziałam, że się z nią szybko nie rozstanę i w sumie żałuję, że tak długo zwlekałam z jej kupnem... Jestem jej w stanie nawet wybaczyć niezbyt poręczne opakowanie, tzn. trudność przy wydobywaniu końcówki produktu.

Przypominamy o konkursie :) 

  

Radi