Czy jest tutaj ktoś kto nie oczekuje wiosny? Tak właśnie myślałam.. Codzienne sprawdzanie pogody na najbliższe dni weszło mi już w nawyk i za każdym razem odchodzę od monitora z myślą 'nosz ku#$% znowu śnieg". Możecie sądzić, że już lekko mi odbiło (zapewne tak jest :) ), ale jestem tak stęskniona za ciepłymi dniami, że już wiem co założę w swój pierwszy wiosenny (prawdziwie wiosenny) dzień. Dzisiaj właśnie tak trochę pół żartem pół serio o fryzurze na pierwszy dzień wiosny :) Skoro jest już wybrany zestaw ukochanych ubrań to czemu i nie fryzura? Oczywiście nie mogę się już doczekać samego faktu, że nie będę musiała skrzętnie chować włosów pod grubą czapką i wreszcie będę mogła nosić je rozpuszczone :)
A na pierwszy dzień wiosny, zrobię swoją ukochaną fryzurę, której nauczyłam się robić zimą, dlatego nie było jeszcze premiery po za ścianami domu :)
Nie tylko ja tęsknię za wiosną..
Anomalia
Mnie pasuje zimna wiosna (chyba jedynej ;). Nie spieszno mi do ciepłej :) Spokojnie do końca kwietnia mogłoby być chłodno i nawet śnieżno. Śnieg jest przecież piękny.
OdpowiedzUsuńGdy jest chłodno łatwiej też się ubrać.
Kolejny plus, ogromny plus :D, to, że im chłodniej tym mniej komarów. Samice wczesną wiosna składają jajeczka do wody, a dopiero przy dodatnich temp.pojawiają się larwy, czyli przymrozki pięknie na razie zapobiegają temu. Mieszkam nad rzeka to co roku mam utrapienie z komarami.
Śnieg może i jest piękny ale w umiarkowanych dawkach :)
UsuńAnomalia
Ależ mi się marzy kotek...
OdpowiedzUsuńI strasznie Ci włosy błyszczą! W dodatku- koczek idealny, pięknie go zrobiłaś!
I cóż, wiosna... przez tą zimę to ja sobie nie uświadamiam, że matura już już zaraz. Nie wiem nawet, czy nie pójdę na nią w kurtce zimowej- tego to chyba jeszcze nie było!
Ja matury nie czułam nawet w dzień jej pisania, więc głowa do góry :) Nie taki diabeł straszny.. :)
UsuńAnomalia
Dokładnie tak jak pisze Weronika-Idealny koczek!
OdpowiedzUsuńRównież czekam na wiosnę. Śliczny koczek, a jak lśni!
OdpowiedzUsuńEh, no i też śliczny kotek. Sama o takim marzę. :)
Piękny kiciuś i koszek:D
OdpowiedzUsuńSuper kok, ja mam za mało włosów na takie coś :( Nawet wypełniacz nie dałby mi chyba rady hehe
OdpowiedzUsuńFajny kot :3
OdpowiedzUsuńJak mój poprzedni, podobny do obecnego(umaszczenie)
A co do fryzury(kot pierwszy xD) koczek fajny, acz nie dla mnie :3
Piękny koczek :) Nie spotkałam jeszcze osoby, która by nie miała zimy po dziurki w nosie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny koczek, też takie lubię;)
OdpowiedzUsuń