Płukanka szałwiowa - pogłębia ciemny
kolor włosów
Sposób przygotowania: Zaparzyć napar z dwóch torebek szałwii na 200 ml wody. Odstawić na dwie godziny. Po tym czasie wmasować wywar we włosy i pozostawić przez 20-30 minut, a następnie spłukać. Barwniki zawarte w szałwii naturalnie przyciemniają brązowe włosy i nadają im połysk.
Sposób przygotowania: Zaparzyć napar z dwóch torebek szałwii na 200 ml wody. Odstawić na dwie godziny. Po tym czasie wmasować wywar we włosy i pozostawić przez 20-30 minut, a następnie spłukać. Barwniki zawarte w szałwii naturalnie przyciemniają brązowe włosy i nadają im połysk.
(Jestem
bardzo zadowolona z działania tej płukanki, jednak włosy nie staną się
ciemniejsze po pierwszym zastosowaniu :), to chyba mój pierwszy,
udany eksperyment. Szałwię akurat miałam pod ręką, sprawdziłam i na pewno
jeszcze nie raz do niej wrócę).
Płukanka z orzecha włoskiego – pogłębia ciemny
kolor włosów
Sposób przygotowania: Garstkę łupin z orzecha trzeba zalać
pół litra wody i parzyć przez pół godziny. Po ostudzeniu można płukać włosy.
(Moja ostatnia
płukanka :) Akurat mamy jesień i
trzeba się cieszyć jej owocami :)
Jak dobrze jest mieć przed domem orzecha włoskiego! Już miałam wyrzucać łupiny, ale
przypomniałam sobie o tej płukance i jestem zadowolona).
Płukanka z cytryny i wody destylowanej –
ma za zadanie nabłyszczyć oraz wzmocnić włosy
Składniki: szklanka soku z cytryn,
szklanka wody destylowanej. Przygotowane składniki należy wymieszać, a
następnie wypłukać w nich włosy, po umyciu. Płukanka ta zalecana
jest dla włosów blond, z uwagi na właściwości rozjaśniające cytryny.
(Robiłam ją dosłownie
raz i do czasu wyschnięcia nie wychodziłam z domu, ze strachu przed działaniem
cytryny :) Włosy naprawdę stały
się błyszczące).
Płukanka mleczna - wygładza i zmiękcza
włosy
Sposób przygotowania: Wetrzeć we włosy 125 ml pełnego mleka (najlepiej za pomocą ściereczki frote), po 15 minutach dokładnie spłukać wodą.
Sposób przygotowania: Wetrzeć we włosy 125 ml pełnego mleka (najlepiej za pomocą ściereczki frote), po 15 minutach dokładnie spłukać wodą.
(Chyba
nic trudnego? Szybka i prosta płukanka, która spełnia swój obowiązek – zmiękcza
i wygładza).
Najlepszymi
płukankami dla włosów blond to cytrynowa i rumiankowa, a dla włosów ciemnych z
szałwii, rozmarynu i pokrzywy.
Przydatny post. Musze wyprobowac!
OdpowiedzUsuńja robię płukanki z pokrzywy i skrzypu polnego
OdpowiedzUsuńPłukanki ziołowe mogą wysuszać, dlatego ja z nich zrezygnowałam. Moja ulubiona to lniano-octowa :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione to rumiankowa i miodowa. Stosuję je regularnie, a od czasu do czasu też pokrzywową (nie za często, bo boję się przyciemnienia koloru). Jakiś czas temu nazbierałam i ususzyłam skrzyp polny i zamierzam go też wykorzystać do płukanek.
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona jest płukanka octowa ;D
OdpowiedzUsuńmuszę którąś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmuszę którąś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWody i cytryny nie trzeba dodatkowo spłukiwać, ya? >D
OdpowiedzUsuńKurcze, nie wiedziałam, że mam w domu taki skarb jak szałwia. ;D
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta szałwia :)
OdpowiedzUsuńNiedługo wypróbuję szałwiową.
OdpowiedzUsuńChociaż moje włosy lubią płukankę z siemienia lnianego + kilka kropli kwasu hialuronowego. :)
Wypróbuję na pewno! ;)
OdpowiedzUsuńswego czasu stosowałam rumiankową, gdyż moje włosy są koloru blond:) i byłam zadowolona,ale jak to ze mną bywa w końcu przestało "mi się chcieć" i zaniechałam:/ ale ta z mlekiem mi się podoba i chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuń