Jako pierwszą zaprezentujemy naszą ukochaną maskę. Z tego co
zauważyłyśmy jest ona mniej popularna na blogach niż inne maski, ale na wizażu
robi furorę ;) Mowa o regenerującej odżywce – masce firmy Tołpa.
Zacznijmy od bogatego składu – olej jojoba, olej migdałowy,
D-Pantenol, witamina E, keratyna, torf Tołpa, betaina, ekstrakt z białego
hibiskusa. Ale co jest najważniejsze maska spełnia obietnice producenta.
Zostawia włosy dogłębnie nawilżone, odżywione. Włosy stają się przyjemnie
wygładzone, miękkie w dotyku. Pomaga również w walce z „puszeniem się włosów”. Nie
obciąża włosów (oczywiście jeżeli nałożymy rozsądną ilość). Jest wydajna mimo
że jej pojemność to tylko 150 ml. Wszystko dzięki gęstej, treściwej
konsystencji. Ogromną zaletą jest również obłędny zapach, utrzymujący się długo na włosach.
Mimo, że producent zaleca pozostawienie jej na 15 minut,
zawsze trzymamy ją pod nagrzanym suszarką czepkiem + czapka/ręcznik do 2
godzin. Efekty są niesamowite!
Jak widać w promocji można ją upolować za 15,39 ;)
Skład: Aqua, Cetearyl Alkohol, Behentrimonium Chloride, Simmondsia Chinensis, Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis, Almond Oil, Cetyl Esters, Parfum, Potassium Phosphate, Panthenol, Tcopheryl Acetate, Creatine, Peat Extract, Betaine, Keratin Amino Acids, Hibiscus Esculentus, Seed Extract, Hydroxypropyl Guar, Hydropropyltrimonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Disodium EDTA, Lactic Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin (zapraszamy do słownika składników - tutaj).
A Wy używałyście tej maski? Jakie jest Wasza opinia o jej działaniu?
Brzmi świetnie :) Dobrze, że nie obciąża włosów, mam z tym odwieczny problem... Obecnie jestem wierna masce wygładzającej z Ziai, która też ma całkiem przyzwoity skład :) Ogólnie nie miałam nic z Tołpy, ale te kosmetyki mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc jest to mój jedyny produkt z Tołpy, staram się unikać parabenów w kosmetykach do ciała, do włosów jeszcze przeżyje ;)
UsuńAnomalia
Ogólnie Tołpa ma fajne kosmetyki, szkoda, że składy niektórych z nich nie są tak dobre, jakby mogły być ;) Na przykład w tej masce keratyna, ekstrakty i witaminy są dopiero za zapachem, czyli w ilościach śladowych :(
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona maska! ;) Niestety dowiedziałam się, że Tołpa testuje na zwierzętach...
OdpowiedzUsuńGdzie to przeczytałaś? Producent na stronie deklaruje się, że kosmetyki nie są testowane na zwierzętach ;) http://tolpa.pl/pl/articles/61/Marka_TOLPA
UsuńAnomalia
Tak, ale ona należy do koncernu Torf Corporation, a oni testują :( Tzn. używają testowanych składników. Tak wyczytałam, więc nie wiem ile jest w tym prawdy. A szkoda, bo ta maska jest jedną z lepszych znajdujących się na rynku i trudno będzie znaleźć podobną w niskiej cenie. Także nie wiem czy z niej zrezygnuję, ale będzie mnie trochę gryzło sumienie. Jednak to i tak jest lepsze niż to całe Nivea, Garnier itp.
UsuńDziękuję i również dodaję :*
Ja teraz testuję jakąś maskę joanny, 'pożyczoną' od siostry ;p Niedługo idę zmyć ją. Moja siostra jest zadowolona, zobaczymy jak na mnie sie spisze. Skoro tak dobra jest ta maska, to szkoda że w Poznaniu nie ma w sprzedaży :(
OdpowiedzUsuńPoszukaj w Super-Pharmie ;)
UsuńAnomalia
Już kiedyś czytałam gdzieś pozytywne opinie o tej masce, ale jakoś nigdzie jej nie spotkałam. :)
OdpowiedzUsuńU mnie w Super-Pharmie też jej nie ma:/
OdpowiedzUsuńdziwczyny, w Rossmannie na dermopólce!!!
OdpowiedzUsuńMiałam ją raz, naprawdę działa na moje fale bardzo dobrze, ale trochę szkoda mi pieniędzy teraz, bo u mnie była mało wydajna. Ale może jeszcze kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuń