Delikatne oczyszczanie skalpu jest idealnym rozwiązaniem dla praktycznie każdego. Świetnie sprawdzi się szczególnie dla osób bardzo często myjących włosy, jest również idealnym sposobem mycia włosów podczas wakacji, po basenie czy po prostu dla delikatnych lub zniszczonych włosów.
Wybierając produkt do delikatnego mycia często będziemy musiały oddalić się od półki z produktami dla włosów a szukać gdzie indziej. Bardzo ważne: patrzmy na składy! Nie wierzmy ślepo w obietnice producenta o delikatności. Unikajmy silnych detergentów (słynne SLS, SLES czy Sodium Coco Sulfate z Alterry) często drażnią nasz skalp, wpływają destrukcyjnie na włos. Czego szukać? Szukajmy w składach delikatnych betain (Cocamidopropyl betaine) czy Disodium Cocoyl Glutamate i Sodium Cocoyl Glutamate.
Babydream fur Mama (balsam do kąpieli)
Anomalia: Znalazłam swój idealny „szampon”. Jest delikatny a przy tym świetnie oczyszcza, bez problemu radzi sobie z olejami. Miałam nieprzyjemne przygody z myciem odżywką, które kończyły się przyklapniętymi, obciążonymi włosami, na szczęście babydream nie obciąża włosów. Niestety plącze włosy ale do tego już się przyzwyczaiłam po szamponach Alterry. Łatwo się pieni, zapach jest przyjemny dla nosa. Używam również do mycia ciała, nie wysusza skóry co było zawsze moim koszmarem. Butla jest duża (500ml) i wydajna. Czego chcieć więcej?
Radi: Z czasem, gdy coraz więcej dowiadywałam się o tych wstrętnych SLS'ach i innych detergentach, zaczęłam szukać szamponu, który nadałby się do codziennego mycia włosów. Produkt ten przerósł moje oczekiwania, gdyż jak się okazuje jest 'uniwersalny' (jak na balsam). Co więcej posiada bardzo przyjemny zapach, dość gęstą konsystencję i jest wydajny. Myślę, że za szybko się nie rozstaniemy :)
Equilibra szampon aloesowy
Ukochany (Anomalii) był bardzo wymagającym testerem ze względu na problemy z łuszczycą. Potrzebował bardzo delikatnego oczyszczania. Podsuwałam mu wiele szamponów, które niestety okazały się nie być arcydelikatne jak producent obiecywał. Wiedziałam, że będzie miał awers do stosowania płynu do kąpieli dla kobiet w ciąży czy płynu do higieny intymnej dlatego szampon equilbra miał szansę wykazania się. Skład jest oparty na 20% aloesu, nie zawiera silnych detergentów ale delikatniejszy Ammonium Lauryl Sulfate. Po za wspomnianym „jest ok”, szampon dobrze się pieni, zapach jest przyjemny, nie wysusza i nie podrażnia. Jak na razie szampon zdał test.
Bardzo ciekawe jesteśmy jak Wasi mężczyźni postrzegają Wasze włosomianiactwo? Też uczestniczą w testach, proszą o pomoc w wyborze kosmetyków?
PS. Słyszałyście o sposobie sprawdzania porowatości włosów w wodzie? Cała sztuczka polega na wrzuceniu włosa do szklanki wody. Jeżeli włos unosi się na powierzchni - niska porowatość, jeżeli tonie powoli - średnia, jeżeli tonie szybko - wysoka.
z tą porowatością bardzo Wam dziękuję ! :* mam problem z określeniem porowatości moich włosów :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tym sposobie, ale dziewczyny na Wizażu pisały, że toną tylko te ekstremalnie wysokoporowate.
OdpowiedzUsuńidę poczytać więcej o tym szamponie z aloesem :)
Faktycznie, byłam zaskoczona kiedy moje wysoko porowate włosy nie tonęły, chociaż wiem, że nie jest aż tak źle ;)
UsuńAnomalia
Bardzo lubię szampony z alterry :) Mi akurat nie plączą włosów :)
OdpowiedzUsuńgdzie można dostać ten szampon aleosowy;>?
OdpowiedzUsuńStacjonarnie dostępny jest w Super Pharmie, jeżeli nie ma go na półce warto zapytać sprzedawcę, często chowają go w magazynach.. Dostępny jest również na doz.pl
UsuńAnomalia
Oo a ja patrzyłam w Super Pharmie i go nie było, następnym razem spytam:)
UsuńALS jest praktycznie tak samo szkodliwy jak SLS, więc nie jest to niestety łagodny detergent.
OdpowiedzUsuńhttp://florame.com.pl/Wszystko_o_Ammonium_Lauryl_Sulfate,Wszystko-o-Ammonium-Lauryl-Sulfate ALS jest łagodniejszy od SLS, ale wrażliwe skalpy wciąż może podrażniać
UsuńAnomalia
U mnie BabyDream Fuer Mama się nie sprawdził.. obciążał mi włosy. Ale za to Facelle sprawdza się świetnie. :)
OdpowiedzUsuńszampon aloesowy przydałby mi się:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wiersz:*
z tym tonięciem to róznie bywa ;) w wiedźmy jest dużo na temat porowatości ;)
OdpowiedzUsuńa ten aloesowy mnie zaciekawił, już któryś raz o nim czytam ;)
faceci potrafią nas zgasić. Ale skoro jesteś kręcona Anomalio, to czemu nie? Rób po swojemu :) BD jeszcze nie próbowałam, a ten aloesowy to mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie taki szampon kupić (aloesowy).
OdpowiedzUsuńCzytam ciągle o tej porowatości i ciągle nie mogę określić jaki mają stopień moje włosy. :P Chyba są gdzies po środku. :D
Przy okazji zapraszam do siebie na rozdanie jakbyś miała ochotę. :)
Muszę wypróbować ten aloesowy, słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuń