Yves Rocher - Gommage Scrub

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Moimi ulubionymi peelingami do tej pory były te oferowane przez Joanne. Nie zwracałam szczególnej uwagi na inne, dopóki nie postanowiłam wykorzystać rabatu w Yves Rocher. W moje ręce wpadł świetny produkt, do którego zdecydowanie będę wracać.


Skład: Aqua/Water/Eau, Glycerin, Prunus Armeniaca (Apricot) Seed Powder, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Alcohol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Butylene Glycol, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Shell Powder, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Agave Tequilana Leaf Extract, Mangiferin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Parfum/Fragrance, Methylparaben, Phenoxyethanol, Ethylparaben, Cinnamosma Fragrans Leaf Oil, Sodium Hydroxide, Propylparaben, Tetrasodium EDTA, Linalool, Limonene 

PEELING POCHODZENIA ROŚLINNEGO :
- puder z pestek moreli
- sok z agawy
- puder z pestki migdała
- olej z sezamu z upraw biologicznych
- olejek eteryczny z saro
- mangiferyna z Madagaskaru


Zapach kosmetyków jest dla mnie ważny, peeling ten choć pachnie bardzo intensywnie, nie przyprawia o mdłości :). Drobinek w tym peelingu jest baaaardzo dużo i są różnej wielkości. Produkt nie należy do tych łagodnych, bo drobinki są ostre i porządnie "zdzierają" skórę, ale też oczyszczają :). Nie powoduje jednak podrażnień. Cena jednak jest trochę za bardzo wygórowana - około 36zł - ja kupiłam za 18. Skład niby może być, ale ze względu na zakupowy szał, dopiero w domu zobaczyłam ten cholerny paraben...Jeżeli chodzi o konsystencję - dla mnie w sam raz, ani za rzadka ani za gęsta. Dobrze się rozprowadza. Kolejnym minusem może być pobrudzona wanna :). Skóra po jego użyciu jest przyjemnie delikatna, dobrze złuszczona, tylko szkoda, że tak szybko się skończył...

Radi




7 komentarzy:

  1. ja też najczęściej sięgam po peelingi Joanny :) zdarza się też Bielenda,Farmona i ostatnio Pat&Rub

    OdpowiedzUsuń
  2. dla peelingi z Joanny są na tą chwile najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam, że to odżywka do włosów haha xD jestem już przewrażliwiona :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda bardzo ciekawie, a parabeny są mi niestraszne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem jak sprawdziłby się na moim skalpie :D
    Z chęcią bym go wypróbowała na ciele!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chetnie bym go wyprobowala i szkoda, ze za szybko szybko dobil dna ;)

    OdpowiedzUsuń