Parę słów o zdjęciach:
1. Lubimy piaski od Wibo :)
2. IT Academic Day - poczułam się zmotywowana :)
3. Najlepsza pizza, bo domowa :)
4. Pierwsze zakupy świąteczne, przepadłam w tym sklepie <3
5. Tym razem trochę biograficznie + druga część Pieśni Lodu i Ognia <3
6. Kotów nigdy za dużo :)
7. Oficjalnie otwieram sezon na świąteczne pidżamy :)
8. Gotowa na zimę.
9. Gdy trzeba rano wstać...
A Wam jak minął ten tydzień :) ?
Kiciuś <3 :)
OdpowiedzUsuńKotecek <3
OdpowiedzUsuńOstatnio też byłam w sklepie home&you i właśnie w nim spędziłam najwięcej czasu, jest tam masa świątecznych ozdób, a ja oczywiście musiałam wszystkie obejrzeć ;D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam koty ♥
OdpowiedzUsuńFajne pazurki! Do Home&You wolę się nie wybierać z troski o zawartość portfela :)
OdpowiedzUsuńPiaski Wibo podbiły serca blogerek - moje w szczególności. Bardzo je lubię. Mamusiu... ja chcę kotka :) Uwielbiam koty - ten ze zdjęć jest uroczy :D
OdpowiedzUsuńJaki kiciuś <3
OdpowiedzUsuńchętnie bym przygarnęła książki :D
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś smaka na pizzę :D
OdpowiedzUsuńU mnie tydzień pracowity :) Ostatnio też robiłam domową pizzę, tak zasmakowała, że nie nadążałam jej dorabiać. Oj tak, w home and you tyle śliczności:)
OdpowiedzUsuńPiaski od Wibo <3! Same zdjęcia mnie tak zachwycają,że chyba się skuszę!<3
OdpowiedzUsuńHome&You zawsze mnie zatrzymuje na dłużej, dlatego teraz omijam szerokim łukiem, żeby nie wydać wszystkich oszczędności :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę Wibo :) Muszę wybrać się do Home&You, ale muszę zagospodarować dużo czasu, bo w takich sklepach szybkie zakupy nie wchodzą w grę ;) Przepadam ;)
OdpowiedzUsuńStarcie Królów i u mnie na półce czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuń