Trio do stóp za grosze

środa, 24 lipca 2013

Lato to okres, w którym chętniej odkrywamy swoje stopy, więc produkty, które dzisiaj zrecenzuję, jakby nie patrzeć są na czasie :).




Nasze stopy w okresie letnim potrzebują regeneracji i ogólnej poprawy wyglądu (skoro chcemy założyć nowe buty z odkrytymi piętami i palcami – wypadałoby jakoś się prezentować bez np. popękanych pięt! i niezadbanych paznokci brr), ale również należy wspomnieć o nasilonym poceniu się stóp, któremu towarzyszą nieprzyjemne obtarcia...
Przejdźmy do naszego trio. Na pierwszy ogień produkt, który sprawdził się najgorzej:


BeBeauty, Peeling do stóp złuszczający z kwasami owocowymi AHA i naturalnym pumeksem

 


Na początek najważniejsza czynność – usuwanie martwego naskórka, wszelkich zrogowaceń i zgrubień. Co do tego peelingu mam poważne wątpliwości, czy dałby sobie radę z większymi uszkodzeniami. Moje stopy pod tym względem nie są aż tak wymagające, a skóra po zastosowaniu tego peelingu jest miękka i delikatna. Przyznaję jednak, że chętniej używam tarki do pięt/pumeksu, bo ten produkt nawet dla mnie jest po prostu za słaby.

 

 BeBeauty, Balsam do stóp intensywnie nawilżający z kwasami owocowymi AHA, szałwią lekarską i alantoiną.

 


Dużo przyjemniejszy produkt, którego zadaniem jest złuszczyć zrogowaciały naskórek oraz wygładzić. Od szałwii natomiast możemy oczekiwać działania przeciwpotnego i przeciwzapalnego. Balsam jest dość gęsty, przyjemnie pachnie cytrusami (podobnie jak peeling) i szybko się wchłania. Jednak ja wolę go stosować na noc. A jeżeli chcemy zauważyć efekty, niezbędna jest systematyczność.

 

 BeBeauty, Żel do stóp dezodorująco-antyperspiracyjny z szałwią lekarską, gliceryną i pantenolem



I na koniec zdecydowany hit, czyli odświeżający żel do stóp zapobiegający nadmiernemu poceniu. Po zastosowaniu wyczuwalny jest delikatny chłodek,  ale skóra jest również dobrze nawilżona. Żel bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Co ważne nie pozostawia lepkości, jedynie delikatny film. W sam raz na upalne dni :)

Myślę, że warto wypróbować to trio choćby ze względu na cenę. Każdy z tych produktów znajdziemy w biedronce za jedyne 2.98zł!

Radi

17 komentarzy:

  1. Skończę mój z Oriflame i zabieram się za te :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo.. Skończę swoje zapasy wszelkich kremów do stóp i kupuję to trio. ;D

      Usuń
  2. Mam peeling i balsam i nie jestem zachwycona. Ja potrzebuje czegoś więcej niż one są w stanie mi dać. Ale jeszcze skosztuje tego żelu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nawet nie zwróciłam uwagi na produkty do stóp z biedronki, czas to zmienić! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten peeling i dla mnie jest trochę za słaby- też skłaniam się w kierunku pumeksu, tarki :) A żelem to mnie zainteresowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam peeling z tej serii i muszę przyznać, że moje stopy pozostawia bardzo miękkie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam peeling, ale jednak jest deczko za słaby. Ciekawi mnie balsam i żel, kupię pewnie przy okazji wizyty w biedronce. A tarka to u mnie niezbędnik w pielęgnacji stóp, potem w ruch idzie peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam ;-) dla mnie jest okej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie cierpię balsamów i kremów do stóp :(

    OdpowiedzUsuń
  9. mam żel i jest w porządku jak za te pieniądze, peeling nie radzi sobie z moimi piętami ale mimo to daje jakieś tam efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kiedyś peeling i byłam podobnego zdania co Ty, zbyt słaby dla mnie :/ Mam chęć na ten żel, ciekawe, czy by się u mnie sprawdził...

    OdpowiedzUsuń
  11. na peeling się chyba skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pewnie skusze się na żel i peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupiłam ten żel i jest świetny ;D

    obserwuje i zapraszam: http://super-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba kupię całą trójkę ;) Za taką cenę warto wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. BeBeauty, Peeling do stóp też jest dla mnie za słaby :), ale że żel pozostawia "delikatny film" na skórze to się nie zgodzę :)

    OdpowiedzUsuń