Mleczko od Pharmaceris

piątek, 21 czerwca 2013

Na początku chciałam bardzo podziękować SZKATUŁCE oraz firmie Pharmaceris za możliwość przetestowania produktu, który udało mi się wygrać w konkursie :). A jest to:

Pharmaceris, mleczko do oczyszczania i demakijażu twarzy i oczu

Mleczko jak już wcześniej wspominałam jest wygraną w konkursie, w którym było aż 8 nagród! Mnie udało się dostać nagrodę pocieszenia, która została przydzielona losowo, więc tak naprawdę nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Zaraz po przyjeździe do domu czekała na mnie duża paczka, właśnie z tym mleczkiem. Od razu zabrałam się do testowania :).




Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie miałam styczności z tą firmą, jednak dzięki temu produktowi coraz bardziej się do niej przekonuję :) Przejdźmy jednak do najważniejszego:

Zalety:

- Mleczko znajduje się w wygodnym plastikowym opakowaniu, dzięki czemu nie ma problemu z wydostaniem produktu,
- Posiada dość gęstą konsystencję, ale nie potrzeba dużej ilości do dokładnego oczyszczenia twarzy,
- Dokładnie zmywa makijaż (przede wszystkim eyelinery i tusze z oczu!) i inne zanieczyszczenia,
- Mleczko jest bardzo delikatne, stosowane rano i wieczorem sprawiło, że skóra jest odpowiednio nawilżona :)
- Nie podrażnia skóry i jest idealne dla cery takiej jak moja, czyli alergicznej i wrażliwej, przy czym bardzo często mam problem z doborem odpowiedniego kosmetyku, aby nie wystąpiła reakcja alergiczna...tutaj brak jakichkolwiek zaczerwienień, podrażnień i innych przykrych niespodzianek :)
- Jest bezzapachowe (chociaż czasami wydaje mi się, że pachnie baaaardzo delikatnie),
- Po użyciu skóra jest gładka,
- Dość wydajne (używam od około 2 tygodni - pozostała "mniejsza połowa"),
- NIE KLEI POWIEK, na szczęście...bo tego po prostu nienawidzę(!),
- Bez parabenów, konserwantów, alergenów, kompozycji zapachowej (jednak:)), hipoalergiczny.

Wady:


- Używane w zbyt dużych ilościach pozostawia uczucie tłustej skóry - dość wolno się wchłania, ale przynajmniej nie potrzeba już później nakładać kremu :)

Podsumowując mleczko to spisuje się świetnie i spełnia obietnice producenta. Na pewno jeszcze po nie sięgnę! A Wy jeżeli lubicie tego rodzaju mleczka, to na pewno polubicie się z nim tak samo jak ja! :)

Produkt godny polecenia! :)

Radi

8 komentarzy:

  1. Dziękuję za ten post :)
    Cieszę się,że UPOMINEK przypadł Ci do gustu :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje wygranej w konkursie ;)
    jeszcze nie używałam tego produktu może się skusze ;)
    http://agnesstyl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze że ci przypadło do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam, ale skoro się sprawdziło Tobie, to warto go poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachęciłaś mnie tym, że nie podrażnia oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja używam do demakijażu płynu micelarnego, mleczka niestety podrażniają mi oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również go nie używałam więc nie mam o nim zdania ale z ciekawości wypróbuje
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Już wkrótce zostanie otwarty nowy sklep z kosmetykami naturalnymi i ekologicznymi. Z tej okazji przygotowujemy konkurs ze świetnymi nagrodami. Serdecznie zapraszamy do obserwowania naszego bloga oraz śledzenia strony na Facebooku! https://www.facebook.com/pages/Bioema/528574477180141

    OdpowiedzUsuń