Regenerujemy paznokcie

piątek, 15 marca 2013

Ostatnimi czasy moje paznokcie nie były w dobrym stanie. Już jakiś czas minął odkąd zrezygnowałam z odżywki eveline 8w1, która niesamowicie wysuszała mi skórki, nawet gdy je zabezpieczałam przed malowaniem. Postanowiłam znaleźć produkt, który wzmocni moje słabe paznokcie z tendencją do łamania i przy okazji nie uszkodzi skórek. Jak się okazało wszystko i więcej zapewniło mi to małe cudo:

REGENERUM

regeneracyjne serum do paznokci



To starannie dobrana kompozycja czterech składników naturalnego pochodzenia: oleju z orzeszków makadamia, oleju ze słodkich migdałów, oleju z pestek winogron (dzięki wysokiej zawartości nawet suche i łamliwe paznokcie odzyskują naturalną elastyczność, stają się mocne, zdrowe i odporne na uszkodzenia) oraz oleju cytrynowego (wpływa na rozjaśnienie przebarwień, przywracając paznokciom naturalny i piękny wygląd) wzbogaconych witaminami A i E (chronią przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych) zapewniają intensywną, kompleksową pielęgnację płytki paznokcia oraz otaczającego naskórka. Nie zawiera parabenów, alkoholu ani sztucznych barwników!

Masaż delikatnym pędzelkiem umożliwia lepszą penetrację składników aktywnych oraz pobudza macierz paznokcia wpływając pozytywnie na jego wzrost. 


Sposób użycia: Preparat może być używany okresowo jako kuracja lub przez cały rok, w zależności od indywidualnych potrzeb. Produkt należy aplikować po uprzednim oczyszczeniu płytki paznokciowej. Po aplikacji delikatnie wmasować nałożony preparat na płytkę paznokcia i otaczający go naskórek za pomocą pędzelka. Pozostawić do wyschnięcia. 
Cena: Około 20 zł

Moja opinia: Nie chciałabym się tutaj powtarzać (starałam się wyróżnić to co ważne), jednak najistotniejszą rzeczą jest faktyczna poprawa stanu paznokci, którą można zauważyć po miesiącu stosowania. Paznokcie wyglądają o niebo lepiej (producent ani trochę nas nie oszukuje) i nie pozostał żaden ślad po suchych skórkach! Wadą jest jednak wchłanianie produktu, dlatego używam go zazwyczaj na noc. 

A jak Wy walczycie o swoje paznokcie? :)

Radi 

11 komentarzy:

  1. Miałam kiedyś podobny bajerek z OPI i byłam nim zachwycona. Szczególnie opakowanie z pędzelkiem- jest nieziemsko wygodne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę kiedyś kupić :)) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. OTAGowałam Cię, zapraszam do zabawy :)
    http://usmiechnieteoczy.blogspot.com/2013/03/tag-po-raz-drugi.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji go używać,ale moje paznokcie jeszcze jako tako się trzymają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo, teraz zrobiłam własną wcierkę do paznokci, ale Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła do kupna owego specyfiku, może niedługo w niego zainwestuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja właśnie nie walczę o paznokcie,ale chyba muszę zacząć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy właściwie nie stosuję żadnych odżywek do paznokci, nie odczuwałam takiej potrzeby . Jednak spróbuję kiedyś dla sprawdzenia efektów:)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam :) jakos nie odczuwam potrzeby stosowania takich specyfikow ;)

    OdpowiedzUsuń