Delikatny szampon do częstego
stosowanie to jedna z obowiązkowych pozycji w moich włosowych zapasach.
Jednak wybór odpowiedniego produktu to już dużo cięższa decyzja.
Niestety nie tak łatwo znaleźć stacjonarnie naprawdę łagodny szampon,
bardzo często wpadamy w różnego rodzaju pułapki producentów. Jeżeali
chcecie wiedzieć co i jak odsyłam Was do tego posta. Przedstawiłam Wam tam małą listę przykładowych delikatnych szamponów na bazie bardzo popularnego sklepu ;-)
A
Niestety
sama uległam pokusie i postanowiłam wypróbować jeden z nich. Jestem w
trakcie wykańczania już drugiej buteleczki, dlatego zapewne wiecie, że
będzie to pochwalna recenzja. Jednak, jednak! Zresztą same przeczytajcie
:)
Pierwsze co mnie zachwyciło to szata graficzna! Jestem typowym wzrokowcem i lubię jak kosmetyki nie tylko działają, ale i ładnie się prezentują. Intensywny pomarańczowy kolor i styl nalepki skradły moje serce, a w tych choineczkach z logo to jestem zakochana po uszy :)
Szampon swoją konsystencją nie wyróżnia się spośród innych tego typu produktów. Bardzo lubię w nim to, że nie plącze włosów. Przy mojej gęstej czuprynie jest to naprawdę ogromny plus! Mimo naprawdę łagodne składu i braku mocnych detergentów nie miałam najmniejszego problemu z wytworzeniem piany, dlatego też fanki piany mogą być spokojne. Bez problemu radzi sobie z olejami, nawet tymi cięższymi (sezamowy, o którym już niedługo będziecie mogły przeczytać). Nie czuję najmniejszej potrzeby umycia włosów dwukrotnie, a włosy pozostają świeże na wiele dni (przypominam, że ja myję włosy dwa razy w tygodniu ;-)).
Jednak.. No właśnie. Zastrzeżeń nie mam żadnych, ale jak wspomniałam jest to już moja druga buteleczka i nie chcę powtórzyć mało ciekawej historii z szamponem Babydream, dlatego przy następnych zakupach w koszyku wyląduje już szampon z tej samej firmy, ale innej serii ;-)
mam z oliwą z oliwek i bardzo go lubię ;) mam już 2 opakowanie,więc to znaczy,że jest dobry no i jaki wydajny.
OdpowiedzUsuńTeż miałam ten szampon.Jest naprawdę dobry.Teraz mam cedrowy.Mam mocno przetłuszczające się włosy a dzięki niemu mogę spokojnie myć co 2 dni.
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale zaciekawiłaś mnie tym szamponem. :)
OdpowiedzUsuńna prawdę ładna szata graficzna :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to trochę różni się konsystencją, bo jest bardziej kremowa. Też go bardzo polubiłam, teraz mam różowy z Baikal Herbals i też dobrzse sobie radzi :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMi również udaje się już czasami myć włosy 2 razy w tygodniu!
Uwielbiam go ;-) boski pachnie i super działa ;-)
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią takie delikatne szampony.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego szamponu. Bardzo mnie nim zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale bardzo mnie na niego skusiłaś :) Dobrze, że myje porządnie to jest to czego potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo chetnie bym go wyprobowala, jednak zapewne ma CP w skladzie, wiec lipa ;)
OdpowiedzUsuńJa w styczniu kupiłam cedrowy i od tamtej pory jeszcze go używam, jest meeega wydajny, a myję dni co 2 dni (raz na jakiś czas myję rumiankową Barwą albo Johnem Friedą). Mam ochotę wypróbować odżywkę z tej serii, ale poczekam, aż skończę zapasy ; )
OdpowiedzUsuń