Wiosenne porządki

wtorek, 8 kwietnia 2014

Jak wiecie od pewnego czasu usilnie staram się walczyć z nadmierną ilością kosmetyków, które kiedyś kupowałam bez opamiętania...bo promocja, bo ktoś polecił, bo odstawiłam ze względu na to, że się nie sprawdziło, bądź kupiłam coś lepszego...w sumie trochę się tego uzbierało. Moim głównym celem jest możliwość kupowania nowości, w chwili gdy kończą się inne. Skończyło się masło do ciała? Okei..czas kupić coś nowego, a nie zaglądać do tych zachomikowanych.  Jak każda z Was uwielbiam jednak wydawać pieniądze na coś nowego :). W końcu co w tym złego...

Jak jednak mi idzie zużywanie? Jak pamiętacie moja kolekcja być może nie wydawała się aż tak pokaźna, jak u niektórych z Was, ale mnie trochę zaczęło to ciążyć...


Ostatecznie po dwóch pokaźnych (jak na mnie) denkach moja kolekcja znacznie się zmniejszyła :)
(pierwsze zdjęcie przed, drugie po) :)


Ale... Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie kupiła, mój facet nie byłby sobą gdyby mi czegoś nie podarował, a wygrana w konkursach mówi sama za siebie..

Podzieliłam jednak moje zapasy na te, które są otwarte i które mam zamiar w najbliższym czasie zużyć:


Oraz te, których jeszcze nie tknęłam :) i póki co niech sobie leżą..


Ostatnio na którymś z blogów (przepraszam, ale nie pamiętam gdzie dokładnie) natknęłam się na akcję, gdzie za każdy zużyty kosmetyk odkładamy sobie 5zł na nowy. To mnie trochę bardziej zmotywowało :). Trzymajcie kciuki za kolejne denka!
 
A jak tam Wasze kolekcje? Lubicie chomikować kosmetyki, czy wolicie minimalizm? :)

Radi


12 komentarzy:

  1. fajny pomysł z tym odkładaniem pieniędzy na nowy :D chyba też go wykorzystam, tylko zmniejszę kwotę do 2 zł :D

    OdpowiedzUsuń
  2. niezle ;p jezu ile masz kosmetykow ;p a ja myslalam, ze mam duzo ;p tez bardzo duzo kupuje, chyba za duzo

    OdpowiedzUsuń
  3. Też miałam kiedyś z tym problem, ale wytyczałam sobie co miesiąc 13 opakowań do zużycia i deklarowałam to na blogu (presja społeczeństwa dobrze robi). Na chwilę obecną zużywam wszystko na bieżąco. Jedyny problem mam z żelami pod prysznic - ich mam 7 w zapasie... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. WOW - ja również od czasu do czasu robię porządki w swoich zbiorach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolę minimalzim, ale chomikuję. ;) :D Większość rzeczy kupuję online i wpadam w pułapkę "oszczędzania przez wydawanie" - bo żeby wysyłka była tańsza, trzeba wziąć więcej. ;) Na szczęście mimo sporych zamówień robię coraz bardziej przemyślane zakupy, bardzo przydaje się znajomość składów. Nie otwieram 10 rzeczy na raz, a w sklepach i drogeriach mało co mnie interesuje.
    Próbowałam nie kupować nic nowego, ale kompletnie nie zdało to egzaminu, bo mimo wszystko wolę kupować na promocjach niż w regularnych cenach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że masz tak samo jak ja:D Jak już płacę za wysyłkę to jeszcze coś dorzucę, a póżniej leży w zapasach...

      Usuń
    2. .. a potem coś nowego jest w promocji.

      Usuń
  6. Naprawdę nieźle Ci poszło ze zmniejszeniem zapasów. :) Odkąd założyłam bloga i pojawiło się pierwsze denko, jestem bardziej zmotywowana do zużywania zalegających u mnie kosmetyków a nowe staram się kupować "z głową" i faktycznie tylko te, które są mi potrzebne - choć czasami pozwalam sobie na jakąś nowość lub coś, co poleciła mi przyjaciółka (a jeżeli to coś jest w promocji, to już w ogóle się nie zastanawiam). :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaaaa, masz tyle produktów, które są na mojej wish liście!:D Jak patrzę to normalnie je zabieram oczami z ekranu !:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry pomysł z tą motywacją na kończenie produktów ;) Ale muszę powiedzieć, że masz tego mnóstwo! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio robiłam właśnie kosmetyczne porządki i ilość zapasów mnie przeraziła, mam zdecydowany ban na zakupy przez najbliższe tygodnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja już prawie ogarnęłam wszystkie pomieszczenia. Jeszcze łazienka mi pozostała.

    OdpowiedzUsuń