Pielęgnacja włosów zimą

wtorek, 30 października 2012

Nie wiem, jak Was... ale mnie zima zaskoczyła :) (i pewnie nie tylko mnie). Spełniła się przepowiednia, że po "Winter is my love" (pokaz filmów snowboardowych, który odbył się w piątek) spadnie śnieg. Tadam! :). Już w sobotę ożyło kilka bałwanów za moim blokiem :). W przeciwieństwie do mnie, większość nie jest zadowolona z tego faktu. Mimo 'kilku' wad, ja tam zimę lubię :).

Powoli trzeba się przygotować do tego ciężkiego okresu dla naszych czupryn. Włosy nie lubią ani ujemnych temperatur, ani fali sztucznego, domowego ogrzewania. Poddawane takim ekstremalnym czynnikom, szybko stają się matowe, przesuszone i pozbawione życia.




O czym należy pamiętać, a co zmienić?


1. Mycie
Podstawą pielęgnacji włosów jest ich mycie. Noszenie czapki powoduje często przetłuszczanie, z drugiej strony jednak nie powinno się ich osłabiać codziennym 'czyszczeniem'. Najlepiej wybrać szampon o 'lekkiej' formule, dobrany do potrzeb naszych włosów, który ich nie obciąży. Pamiętajmy również o delikatnych masażu, podczas mycia, który poprawi ukrwienie skóry głowy. Niezbędna będzie też odżywka (jednak nie ta bez spłukiwania) i preparaty do zadań specjalnych - maski. Jednak używane zbyt często lub w nadmiarze mogą obciążać pasma. Stosujmy je więc nie częściej niż raz w tygodniu.

2. Suszenie
Zimą nasze włosy narażone są na suche powietrze w pomieszczeniach i mroźne na dworze. Dlatego powinnyśmy zrezygnować ze stosowania w czasie zimy suszarki, prostownicy, czy lokówki. A przynajmniej je ograniczyć do minimum. Jak suszyć, to tylko chłodnym strumieniem powietrza. Wysoka temperatura niszczy włosy i sprawia, że są bardziej podatne na uszkodzenia pod wpływem zimna i wiatru. Zanim wyjdziemy na dwór, upewnijmy się, że nasze włosy są całkowicie suche! Niska temperatura może doprowadzić do zamrożenia nawet lekko wilgotnych włosów, prowadząc do ich zniszczenia i rozdwojenia końcówek.

3. Czapka?
Dylemat wielu dziewczyn...Lepiej nosić czapkę, czy jej unikać? Zdecydowanie nosić! Być może nasze włosy nie będą wyglądać perfekcyjnie, jednak mróz może uszkodzić nie tylko włosy, ale i cebulki, co spowoduje ich nadmierne wypadanie. Jaka czapka? Najlepiej z wełny lub delikatnych materiałów niesyntetycznych, które pozwolą skórze oddychać. 
Co z elektryzowaniem się włosów? Aby chwilowo zaradzić temu problemowi można wygładzić je zimną wodą. Najlepszym sposobem jednak na elektryzujące się włosy jest suszarka z funkcją jonizacji powietrza. Istnieją również specjalne odżywki i szampony zawierające składniki antystatyczne. Warto też wypłukać czapkę w płynie do tkanin. Włosy suche bardziej ulegają temu zjawisku. Należy je, więc dobrze nawilżać.

4. Zabezpieczanie i (u)czesanie
W tym okresie włosy są nieustannie narażone na ocieranie się o kurtki, szaliki i swetry, które powodują ich niszczenie i elektryzowanie. Dlatego osobiście uważam, że o wiele lepiej jest związać włosy. Niezbędne będą też drewniane grzebienie i szczotki lub te z naturalnego włosia, które zapobiegają elektryzowaniu. Do stylizacji warto używać kosmetyków dyscyplinujących (anti-friz). Polecane są zwłaszcza dziewczynom z kręconymi włosami, zimą idealnie się przydają do ujarzmiania puszących się kosmyków. Nie rezygnujmy z silikonów, które zimą chronią włosy przed urazami mechanicznymi, wysokimi i niskimi temperaturami. W tym okresie pozwalam sobie też na częstsze olejowanie włosów.


5. Odżywianie
Zimą zapominamy często o odpowiedniej diecie. Co prawda o świeże warzywa i owoce dużo ciężej, ale to nie zwalnia nas, z dostarczania naszym włosom odpowiednich składników. Dlatego w tym okresie skuszę się na spożywanie suplementów. Warto jednak jeść wszystko to, co zawiera spore ilości witamin z grupy B, witaminę C, witaminę A, witaminę E, cynk, selen. Zimową dietę można wspomóc kiełkami, które stanowią bogactwo witamin i minerałów.

źródło tipy.pl, natura-wlosy.pl, uroda.onet.pl
A Wy lubicie zimę? :) Macie jakieś niezawodne sposoby na pielęgnację w tym okresie?

Radi



6 komentarzy:

  1. Nie lubie zimy, już nawet nie chodzi o włosy.nie lubie się ciepło ubierać, jeździć samochodem, odśnieżać, a to dopiero początek. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj nadchodzi znienawidzona przeze mnie pora roku :P włosy oby odczuły jak najmniej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje włosy nienawidzą czapek, czalików i zimy...:/

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje włosy nie znoszą zimy :( Łamią się i rozdwajają...

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham zimę, ale włosy wtedy wolniej rosną ;)

    OdpowiedzUsuń